Blogowe I HATE, czyli co mnie irytuje w blogosferze #1
Cześć! Na początek chciałabym przeprosić, że długo nie pisałam, ale zwyczajnie nie miałam czasu. Szkoła, sprawy rodzinne, życie towarzyskie - nie znalazłam pośród tych rzeczy czasu na sklecenie notki. Zabieram się za to dopiero teraz, w nocy [aktualnie jest 1:38, szok].
W tej notce chciałabym się z Wami podzielić swoimi spostrzeżeniami na temat blogowania i blogosfery - negatywnymi spostrzeżeniami. Podzielę to na dwie części, żeby notka nie była zbyt długa. Być może ktoś się ze mną zgodzi, być może nie, zobaczę później w komentarzach. Przedstawię to w formie graficzno-pisemnej. Zresztą, zobaczcie sami.
Nie wiem jak innych, ale mnie osobiście bardzo denerwuje ta forma "bezpieczeństwa (?)". Rozumiem, nie chcecie typowego spamu [Spam – niechciane lub niepotrzebne wiadomości elektroniczne], ale ta cała weryfikacja obrazkowa jest męcząca i jakby nie patrzeć czasochłonna. Ktoś mi zaraz napisze, że co mi szkodzi kilka sekund w tą czy w tamtą. No nie wiem jak innym, ale często mam ograniczony czas na cokolwiek, więc chciałabym przyspieszać każdą czynność do granic możliwości. Przez te właśnie weryfikacje czasem nie chce mi się nawet komentować niektórych blogów, więc tylko czytam notki i przeskakuję na kolejne strony, zwykle mam ich otwartych około dwudziestu w przeglądarce. Jeśli chcecie mieć kontrolę nad komentarzami - ustawcie moderację, jest przydatniejsza i bezpieczniejsza. Weryfikacja jest słabą tarczą na ludzi i ich komentarze.
(komentarze na blogu i instagramie/wiadomości na fanpage/direct na instagramie)
Wkroczyliśmy w najbardziej znienawidzoną przeze mnie rzecz w blogosferze, mianowicie na durne komentarze z treścią "obs. za obs?", "wymiana obserwacji?" - jakkolwiek. Czytelniku, jeśli naprawdę spodobał Ci się mój blog - zaobserwuj, nie informuj mnie, nie proponuj wzajemnych obserwacji. Po prostu to zrób. Wolę mieć kilku PRAWDZIWYCH, AKTYWNYCH czytelników niż setki takich, którzy zaobserwowali mnie tylko dlatego, że liczą na odwzajemnioną obserwację, serio. Druga sprawa - jeśli spodoba mi się czyjś blog - nie martw się, zaobserwuję na pewno, nie wymuszaj tego na mnie, nie proś. Możesz zasugerować swój blog, nie ma sprawy, na pewno Cię odwiedzę, ale pozwól, że sama zdecyduję czy chcę zaobserwować Twój blog.
Moje utrapienie. Sama często przeglądając blogi mam w tle włączoną muzykę lub filmy na You Tube, ewentualnie oglądam filmy. Nie macie nawet pojęcia jak muzyka na blogach denerwuje. Wyobraźcie sobie moją sytuację - otwieram kilkanaście stron w jednej przeglądarce i nagle w jednej lub więcej zaczyna grać muzyka. Przeszukujesz strony, w których gra nieszczęsna muzyka i wariujesz powoli. Oczywiście Google Chrome rozwiązuje ten problem, przy tytule strony jest głośniczek, który informuje nas, że to na tej właśnie stronie jest dźwięk [nie wiem jak jest w innych przeglądarkach]. Jeśli chcesz mieć muzykę na blogu - ostrzegaj zostawiając link w komentarzu :)
Jeśli ktoś poczuje się przeze mnie urażony, no trudno. Wiem, że jest dużo osób, które się ze mną zgodzą. Być może są też i tacy, którzy nie, zobaczymy. Dajcie znać w komentarzach co sądzicie.
Nie nawidze tego pierwszego i tego że prawie każda blogerka nosi Leginsy galaxy i te czapki stojące
OdpowiedzUsuńCzasami ludzie różne rzeczy wymyślają , ale " obserwacja za obserwację " to już jest normalnie przesada ;P.
OdpowiedzUsuńcałkowicie się z Tobą zgadzam, mnie chyba najbardziej denerwuje weryfikacja obrazkowa.
OdpowiedzUsuńObserwacja za obserwacje moim zdaniem chyba najgłupsza rzecz na świecie, w końcu co tam że ma się dużą liczę obserwatorow skoro połowa i tak ma gdzieś Twojego bloga a dodała do obserwowanych tylko dlatego, że my zrobiliśmy to samo.. lepiej mieć kogoś kto naprawdę się interesuje naszymi postami :)
vanillia96.blogspot.com
Masz całkowitą rację! Często jestem na blogach i ta weryfikacja to największy koszmar! I masz rację. Muzyka jest wkurzająca. Zwłaszcza, gdy nie zorientujesz się, że masz głośność na maksa:)
OdpowiedzUsuńPiszesz genialne posty! Wyjęłaś dzisiaj to wszystko, co nas dręczy i dałaś temu wyraz. Blog jest niesamowity, muszę częściej wchodzić!
Fajny blog:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie + bardzo proszę o jakieś komentarze http://niuchafashion.blogspot.com/
obserwujemy?
Bardzo fajny nowy post, lubie czytać takie wpisy :3
OdpowiedzUsuńnic dodać nic ująć :* weryfikacja obrazkowa najgorsza -.-
Bardzo lubię odwiedzać tego bloga <3
Czekam na kolejny pościk.
Mogę tylko prosić o poklikanie w linki w poście http://aloohaparadise.blogspot.com/2014/03/sheinside-wishlist.html
zapraszam na blog mojej przyjaciółki kate-and-her-world.blogspot.com
Zgadzam się z wszystkim!
OdpowiedzUsuńhttp://mondemagiquee.blogspot.com/
Hahaha loved this post! I also hate music on blogs but I can't tell anyone :D How about following each other via GFC/Bloglovin'/Instagram/FB page? I would love to :) just let me know on my blog and I'll make sure to follow back asap! Have a nice day babe xx
OdpowiedzUsuńIsotta
Red Velvet | Bloglovin' | Instagram | Facebook Page
Zgadzam się w 100% z wszystkim! Na początku sama miałam ustawioną weryfikację obrazkową, ale jak zaczęłam wchodzić na inne blogi i musiałam to wszędzie wpisywać, zaczęło mnie to po prostu irytować i z tego zrezygnowałam. Obserwacja za obserwację to już w ogóle paranoja.
OdpowiedzUsuńobserwuję, szczerze obserwuję, bo podoba mi się blog! :)
Zgadzam Się Na 100 % z wszystkim :3
OdpowiedzUsuńObserwuję cię :D
http://Crazzylifebyme.blogspot.co.uk