Popularne posty

❌ Blogowe I HATE, czyli co mnie irytuje w blogosferze #2 ❌


  





Jeśli po przeczytaniu pierwszej części tej serii postów, którą znajdziesz tutaj - CZĘŚĆ PIERWSZA - zastanawialiście się czy będą kolejne - OTO JEST! Dzisiaj druga z trzech części tego, co irytuje mnie w blogosferze. Pierwsza część została przyjęta całkiem dobrze. Odwiedzający/czytający potwierdzali to, co znajduję się w pierwszym poście. Czy i tym razem przyjmiecie to entuzjastycznie? Przekonamy się po publikacji. Zapraszam do czytania!





Tak, emotikony to choroba XXI w. Zauważyliście, że teraz gdy z kimś piszemy na Facebook'u czy choćby piszemy SMS-a i nie użyjemy emotikonów w naszej wiadomości, to nasz rozmówca twierdzi nierzadko, że albo jesteśmy źli, albo nie mamy humoru? Mam nadzieję, że nie macie takich znajomych. Dla mnie to już jest choroba. Ale nie o wiadomościach tu mowa. Kiedy widzę notkę przepełnioną emotikonami - niemalże dostaję ataku agresji, naprawdę. "Co Cię obchodzi to, jak ktoś pisze notki na swoim blogu?", mówisz? Otóż obchodzi bardzo, ponieważ chcąc nie chcąc - jestem Twoim potencjalnym czytelnikiem i jeśli chcesz, żebym wracała do Ciebie, powinnaś/powinieneś zapewnić mi komfortowe czytanie postu, bo nie mam ochoty czytać "Boooże jak cudownie :3 Kamil wpadł z rowerem do wody XD XD Kocham go <3 Mam nadzieję, że reszta wakacji też taka będzie :D Buziaczki :* :* <3 <3" - naprawdę, nie mam ochoty. Z drugiej strony wyobraziłam sobie jak ktoś taki funkcjonuje. Wyobraźcie sobie taką sytuację. Dziewczyna pisze SMS-a do swojej mamy z prośbą o zakupy: "Cześć Mamo :* Jeśli masz przy sobie trochę pieniędzy to kup mi proszę zmywacz, płatki i jakiś perfum :3 Nie mam już nic :C Wiesz, że Cię kocham <3 Pa XD". Taka mama teraz zastanawia się co oznacza "XD" lub "dwukropek i 3". Kończąc to - jeśli chcesz, żeby ludzie chętniej zaglądali na Twojego bloga to pisz normalnie, przesadne umieszczanie emotikonów szpeci. 



Wbrew pozorom to się naprawdę zdarza. Ostatnio z taką sytuacją miała do czynienia Oliwia z bloga Milion i Oliwka, której posty zostały skopiowane i umieszczone na innym blogu (oczywiście po odzewie Oliwii - splagiatowany post został usunięty). Chcesz pisać ale nie masz pomysłów na posty? Nie bierz się za prowadzenie bloga. Kopiowanie czyichś wartości intelektualnych nie spowoduje, że Twój blog stanie się popularniejszy, że ludzie będą częściej go odwiedzać. Mało tego, możesz sobie tym poważnie zaszkodzić - jakby nie patrzeć - łamiesz prawo. Tak więc, jeśli naprawdę nie masz pomysłu na post - popytaj znajomych, porozmawiaj z kimś, niech ktoś Ci doradzi. Kradzież (tak, to jest zwykła kradzież) nie jest niczym fajnym.




Domyślam się, że chcesz zareklamować swojego bloga i przedstawić tylu potencjalnym czytelnikom, ilu się da, ale zostawianie komentarzy "Fajny blog, zapraszam do mnie (link)" nie jest zachęcające. W sumie, sama formułka nie jest jeszcze taka zła, na jednym blogu, może dwóch. Często jednak zdarza się tak, że przeglądając różne blogi spotykam się z tą samą formułką na około.. dwudziestu, trzydziestu blogach. Wiem, że kopiuj-wklej strasznie ułatwia sprawę, ale SPAM (bo o tym mowa) nie jest czymś, co rozreklamuje Twoja bloga w dobrym świetle. Mnie takie coś odrzuca, nie reaguje na taką formę "reklamy". Postaraj się chociaż przeczytać notkę, obejrzeć zdjęcia - bądź prawdziwą czytelniczką. To dla nas - osób piszących o wiele milsze uczucie niż pusty komentarz z linkiem do Twojego bloga.



No dobrze, podzieliłam się z Wami swoimi przemyśleniami na temat irytujących rzeczy w blogosferze już drugi raz. Trzecia część też się pojawi. Może nie w najbliższym czasie, ale pojawi się na pewno.

A co Was denerwuje? Czego nie lubicie? Zostawcie komentarz - rozpocznijmy ciekawą dyskusję.
                                                                                                     


Komentarze

  1. co do takich samych komentarzy to tez mnie to irytuje ,blogoswera jest mala i latwo sie natknac na komentarze identyczne co zostawione na moim lub twoim blogu ,zwykle copy and paste :)

    OdpowiedzUsuń
  2. też nie lubię jak ktoś zostwia cały czas ten sam komentarz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mnie te rzeczy irytują. Na początku, muszę się przyznać, że też tak robiłam xd Z tymi komentarzami nie kopiowaniem.

    OdpowiedzUsuń
  4. To jest okropne...ludzie nie wchodzą na bloga ,zeby przeczytac,zeby poznac kogos i to co robi tylko automatycznie kopiuja i wklejaja komentarz...
    mój blog click

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się ze wszystkim, co tu podałaś. Dorzuciłabym jeszcze 'obs za obs' lub 'kom za kom'. Okej, miło jest mieć dużo komentarzy i czytelników, ale (przynajmniej dla mnie) satysfakcjonujące jest to jedynie, gdy oznacza to, że ktoś NA PRAWDĘ zainteresował się tym, co piszę, a nie dlatego, że musi mi się zrewanżować.
    strasznie drażni mnie, kiedy czytam komentarz u mnie, wszystko super, miło mi bardzo, aż dochodzę do końca komentarza... "obserwujemy?"
    po to się tak rozpisałaś? żebym dała ci obs za obs? jeśli komuś się spodoba mój blog, to bez namawiania kliknie 'obserwuj'. jasne, kiedy piszesz komentarz, możesz zostawić linka do siebie. ja zawsze staram się wejść i jeśli mnie coś zainteresuje, to skomentuję, zaobserwuję. nie wymagam żadnego 'follow back', bo przecież lubić mnie każdy nie musi. niestety nie zmienię sposobu myślenia ludzi. wymieniać się "sławą" będą. przykre trochę jest to, że wchodzę na fajnego bloga, a tam zaledwie 10 obserwujących, a inne gimbusiarskie bloggerki mają po 500, bo są takie "sprytne"

    Pozdrawiam,
    greruta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz rację, to mnie też wkurza. Te emotikonki to choroba straszna, że nie używając ich nie mamy humoru. A co do kopiowania, to bloga powinny prowadzić osoby, które mają swój pomysł, już nawet nazwy blogów są co raz bardziej podobne. I te stałe komentarze, pewien chłopak każdemu rozsyła takie same komentarze, jak mu napisałam, żeby tak nie robił, bo nie będzie miał czytelników, stwierdził, że go hejtuję. :))
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie,
    www.megmyfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie najbardziej właśnie denerwuje ten spam (poruszyłaś to w ostatnim punkcie). Wkurzające jak ja się napracuje nad postem, przemyślę go, napiszę notkę, porobię zdjęcia, poprzerabiam i będę się starała by ten post był jak najlepszy, a ktoś wejdzie nas bloga od razu otwiera opcje "napisz komentarz" przy nowym poście i tylko "kopiuj - wklej" - ten sam tekst po raz 20. Jedno zdanie "fajny blog, będę wpadać", a potem kilka linijek o jej blogu. To mega wkurzające i nawet nie wchodzę w takie blogi pozostawione w linku :/

    A co do ciebie... masz bardzo fajnego bloga. Urzekł mnie swoim wyglądem. Śliczny design:)
    Dodałam cię do obserwowanych jak i do zakładki bo będę zaglądać tu często. Mądrze piszesz. Tylko tak szczerze to mi trochę przeszkadza ta niebieska czcionka bo mnie razi w oczy. Ale to chyba tylko mnie:)

    http://allexandrablog1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zastanawiałam się nad zmianą koloru czcionki, chyba wreszcie to zrobię :)

      Usuń
  8. Popieram szczególnie fragment odnośnie komentarzy. Szczerze mówiąc po prostu ignoruję zdania typu: "super post, zapraszam do mnie". Niby reklama, ale jednak nie zachęcająca do odwiedzenia danej stronki. Sztuczne nabijanie statystyk. Pozyskiwanie "czytelników", którzy nawet nie przeczytają notki.

    Co mnie jeszcze irytuje? obs za obs, kom za kom... Jeju! Przecież jak ktoś chce to i tak skomentuje, nie trzeba go do tego namawiać. Taka wymiana szkodzi idei blogowania. Co z tego, że jakiś blog ma ponad 100 obserwujących, gdy tak naprawdę nikt nie interesuję się zamieszczanymi tam tekstami, zdjęciami itd.

    Jeśli interesujesz się filmami, szukasz tytułów do obejrzenia, to zapraszam do mnie: http://filmowa-amantka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Pisanie zbyt dużej ilości emotikonów jest naprawdę irytujące i według mnie świadczy nieco o niedojrzałości. Szczerze sama kiedyś tak robiłam, ale się z tego wyleczyłam, chociaż ostatnio mam fazę na pisanie "xD <3" i w rozmowach prywatnych ze znajomymi się w ogóle nie ograniczam, ale blogosfera to już inna sprawa. Zaobserwowałam i wpadać będę tu częściej! Przeczytałam poprzednią część "Blogowego I Hate" i czekam na więcej! Pozdrawiam! <3

    http://nienormalnie-kolorowo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie rowniez denerwuja takie same komentarze, w sumie nie tresciowe, nie kreatywne, super post, mega notka itp... ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Z kradzieżą notek też miałam ostatnio doczynienia gdzie później dziewczyna tłumaczyła się, że ktoś wkradł się jej na koto.:/ Żałosne
    Co do reszty jak najbardziej się zgadzam
    madda blog->klik

    OdpowiedzUsuń
  12. Zgadzam się z tobą.
    http://alia-natalia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. również mnie to denerwuje do tego jeszcze pisanie komentarzy z linkiem do swojego bloga ;/ Czytając taki komentarz zastanawiam się czy kktos pisze bo faktycznie podoba mu ssie post czy po to by wypromować swojego bloga. Jeśli ktoś chce to i bez linku wejdzie

    OdpowiedzUsuń
  14. mnie najbardziej denerwują te komentarze. kopiuj, wklej i zapraszam do mnie;/
    zamiast wnosić coś wartościowego czy choćby przeczytać post.. ;/

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny post. Jak najbardziej zgadzam się z tobą. Pozdrawiam jusinx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie najbardziej wkurza spamowanie i to żałosne: "obserwujemy?"...

    OdpowiedzUsuń
  17. Dobrze napisane! Żebym nie wyszła na hipokrytkę...Jestem z tego pokolenia, co używa tych wszystkich emotikon. Wiadomo, XD, ;3, ;* ale nie przesadzam z nimi, nie jestem tzw. pokemonem :D

    http://wobecmysli.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Zgadzam się z tym że ktoś napisze nam komentarz typu fajny blog i umieszcza link do swojego bloga w kom. przecież bez problemu trafimy na bloga który u nas zostawił swój komentarz. Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  19. Podpisuję się pod tym każdą kończyną :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Powiedz mi co sądzisz o tym poście, zależy mi na Twojej opinii!
Komentarze są moderowane.

instagram @tematyczniekosmetycznie



Copyright © 2014-2021 Tematycznie Kosmetycznie


Nie wyrażam zgody na kopiowanie oraz umieszczanie moich zdjęć i treści postów na innych stronach bez uzyskania mojej zgody (Dz. U. 94 nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 nr 43 poz. 170).