#OddajęSięNaturze, czyli moja pielęgnacja włosów z Natura Siberica
Cześć!
Ci z Was, którzy są tutaj ze mną jakiś czas wiedzą, że jestem osobą, która często zmienia produkty, których używa. Nierzadko robię sobie tym krzywdę, ale wciąż szukam swojego Świętego Graala. Ostatni post o pielęgnacji włosów dotyczył marki Bocaré. Dzisiaj przedstawię Wam moje spostrzeżenia na temat wegańskich, naturalnych produktów do pielęgnacji włosów od Natura Siberica. To moje pierwsze spotkanie z tą marką, dlatego chętnie zgodziłam się na przetestowanie produktów, zwłaszcza jeśli istnieje choć cień szansy na uratowanie moich marnych włosów.
Pierwsze co zwykle sprawdzam przy nowych produktach to... nie, nie skład, zupełnie się na tym nie znam... sprawdzam zapach, takie zboczenie, ponieważ niechętnie używam rzeczy, których zapach mi nie odpowiada. Dla osób, które znają się na składach kosmetyków i je sprawdzają - podlinkowane informacje znajdziecie poniżej! Wracając do zapachu to szampon przecudownie pachnie cytrusami, jak dla mnie to konkretnie limonką. Totalnie mnie tym kupili, bo kocham cytrusy. Odżywka i maska już tak nie pachną, niestety. Właściwie to ich zapach jest ledwo wyczuwalny, ale niestety bliżej nieokreślony, choć kiedy wącham te produkty to w głowie pojawia mi się głównie myśl - STYROPIAN, ale zapach naprawdę jest delikatny, na włosach nie czuć go w ogóle.
My tu gadu gadu o zapachu, ale czas przejść do konkretów, czyli jak produkty Natura Siberica działają na moje włosy i czy dzięki nim poprawiła się ich kondycja. Nie oczekiwałam po tych produktach zbyt wiele, być może było to spowodowane tym, że wcześniej nie znałam marki. Ale po kolei, zacznijmy od szamponu.
Jak już wspominałam wyżej - zapach CUDOWNY, cytrusy - moja miłość ♥ Opakowanie jest bardzo wygodne, choć myślę, że byłoby jeszcze lepiej gdyby była w nich pompka (w ogóle według mnie wszystkie produkty, które używamy podczas kąpieli powinny dla wygody konsumenta być wyposażone w pompkę, ale często trochę oszukuję i sama montuję pompkę w opakowaniach, które są niewygodne do używania pod prysznicem). Szampon jest mało wydajny, słabo się pieni. Jeśli chcemy dokładnie umyć włosy, a co gorsza jeśli jesteśmy właścicielkami długich włosów to musimy nieźle się namachać i zużyć sporo produktu. Zauważyłam, że koniecznym jest używać wraz z nim odżywki lub maski, w innym przypadku nasze włosy są matowe, szorstkie i niezbyt przyjemne w dotyku. Producent informuje nas o tym, by łączyć go z odżywką lub maską, ale sądziłam, że jest to raczej zagranie typowo marketingowe by zachęcić do kupna innych produktów. Szampon ani nie podrażnił mi skóry głowy, ani nie nabawił mnie łupieżu (jak w zwyczaju mają robić to inne produkty, których używam). Włosy wydają się być mocniejsze, nie łamią się już tak często i nawet wypadają rzadziej i w mniejszej ilości niż wcześniej. Zapach szamponu utrzymuje się niestety tylko kilka godzin.
Cena: 34,99 zł/ 400 ml dostępny w Rossmann
Odżywka jest zdecydowanie najmocniejszym ogniwem w tym zestawie. Włosy po niej są takie mięciutkie i lejące, że mam cały czas ochotę ich dotykać ♥ Jak wspominałam wyżej jedynym minusem jest zapach, na szczęście prawie niewyczuwalny, ale jednak - styropianowy, coś w ten deseń. Szampon jest mało wydajny, ale jak się okazuje zupełnie inaczej jest z odżywką i maską - te produkty są bardzo wydajne (głównie odżywka) i potrzeba nam naprawdę niewielkiej ilości by dokładnie otulić tymi produktami nasze włosy.
Cena: 34,99 zł/ 400 ml dostępna w Rossmann
Cena: 27,99 zł/ 120 ml dostępna w Rossmann
Jestem ciekawa efektów po dłuższym stosowaniu tych produktów i korci mnie by wypróbować inne linie od Natura Siberica, a także polecany przez moją przyjaciółkę peeling rokitnikowy do skóry głowy. Czy ktoś z Was używał produkty tej marki i może polecić mi coś, co Waszym zdaniem się sprawdza? A może powinnam szczególnie uważać na któryś z produktów? Koniecznie dajcie znać!
Ostatnio bardzo polubiłam się z kosmetykami naturalnymi
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie przywiązywałam szczególnej uwagi do naturalnych kosmetyków, ale być może najwyższy czas to zmienić i zapoznać się z nimi :D
UsuńZapach z pewnością by do mnie trafił :), choć akurat naturalne szampony rzadko się u mnie sprawdzają :P
OdpowiedzUsuńJa nie testowałam nigdy żadnych naturalnych kosmetyków, bo szczerze mówiąc zbyt wiele się po nich nie spodziewałam, ale Natura Siberica bardzo miło mnie zaskoczyła ♥
UsuńCytrusowy zapach - coś dla mnie
OdpowiedzUsuńJa też bardzo je lubię :)
UsuńTeż wszystko wącham, nie podoba mi się zapach nie uzywam :-))
OdpowiedzUsuńCzasami zastanawiam się ile świetnych produktów mnie ominęło przez to, że kieruję się zapachem przy wyborze. No bo w końcu to tak jak z lekami - im gorzej smakują, tym lepiej działają :)
UsuńCytrusowy zapach? Uwielbiam! 🙂 Też zwracam na to uwagę i o ile maseczkę zrobię nawet, jeśli zapach mi nie pasuje, to z kolei nie użyję np. szamponu, który mi źle pachnie 🙂
OdpowiedzUsuńOj tak, nie zniosłabym gdyby zapach jakiegoś ohydnego szamponu utrzymywał się na moich włosach po myciu...
UsuńZapachy dla mnie mają znaczenie. Najbardziej lubię nuty wanilii, czekolady i kokosa :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie te zapachy są już nieco przytłaczające, chyba mi się po prostu znudziły :D Chociaż płyn do kąpieli o zapachu pomarańczy i czekolady - CUDO ♥
UsuńKosmetyków nie znam, ale chętnie wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńPolecam! :)
Usuńświetna sprawa :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńHaha, też mam takie zboczenie, że zawsze najpierw sprawdzam zapach :D
OdpowiedzUsuńO, to super, że nie jestem sama :D
UsuńMam bardzo małe doświadczenie z tymi kosmetykami ;(
OdpowiedzUsuńZ kosmetykami tej marki czy ogólnie kosmetykami naturalnymi? :)
UsuńNigdy nie słyszałam o tej marce ;)
OdpowiedzUsuńJa się z nią zaprzyjaźniam :D
UsuńWidziałam je w Rossmannnie i mam na nie chęć, ale najpierw muszę zużyć zapasy ;]
OdpowiedzUsuńZużywaj, zużywaj! Spiesz się, bo te kosmetyki są dostępne w Rossmannie TYLKO do 31 czerwca! :)
UsuńBardzo ciekawy zestaw, chętnie poszukam u siebie :)
OdpowiedzUsuńPoszukaj koniecznie! Mi się bardzo spodobały :)
UsuńMoje włosy nie przepadają za rosyjskimi kosmetykami, bo duża ilość ziołowych ekstraktów działa na nie wysuszająco :(
OdpowiedzUsuńMoje włosy są w tak opłakanym stanie, że nic im już bardziej nie zaszkodzi, teraz może być tylko lepiej! :D
Usuń