📅 ♥ ULUBIEŃCY ROKU 2016 ♥ 📅
Jak pod koniec każdego roku przychodzi czas by podsumować te minione miesiące. Ja swoje podsumowanie podzieliłam na trzy części: ULUBIEŃCÓW, BUBLE, BLOGOWE.
W tym poście jak widzicie po tytule zaczniemy od przyjemnych rzeczy, czyli ulubieńcach w kolorówce, ponieważ na niej skupiam większość swojej uwagi. Przedstawię Wam zatem ulubieńców makijażowych minionego roku - zapraszam do lektury!
(kliknij w zdjęcie aby je powiększyć) |
Makijaż zwykle zaczynam od nałożenia kremu pod niego. Moim odkryciem i absolutnym ulubieńcem jest ten z Biodermy - Hydrabio Perfecteur z SPF 30. Nakładam go rano na oczyszczoną skórę, która po przebudzeniu jest za każdym razem bardzo przesuszona. Producent obiecuje, że krem ten ma zatrzymywać wodę w skórze i tak jest - skóra jest nawilżona przez długi czas. Dodatkowo drobinki, które są w kremie sprawiają, że nasza twarz jest rozświetlona przez co wygląda na bardzo zdrową. W wakacje bardzo dobrze chronił mnie przed działaniem promieni słonecznych dzięki filtrowi SPF 30. Jedyny ulubieniec pielęgnacyjny w tym roku, cudeńko ♥ Pojemność w porównaniu do ceny nieco boli, ale warto jak cholera zwłaszcza, że krem jest bardzo wydajny!
Pojemność: 40 ml
Cena: 71,00 zł
(kliknij w zdjęcie aby je powiększyć) |
Jeśli chodzi o makijaż twarzy to w tym roku moim absolutnym faworytem jest Astor ze swoim asortymentem w postaci zestawu Perfect Stay, czyli podkładem, korektorem i pudrem. Każdy z tych produktów jest wraz z bazą przedłużającą trwałość makijażu. Dodatkowo podkład i puder posiadają filtr SPF by chronić naszą twarz przed działaniami promieni UV (podkład - SPF 20; puder - SPF 18). Podkład i korektor lekko oksydują niestety i jak gdyby... kleją się, ale nawet mimo tego sprawdzają się u mnie świetnie. Produkty są odporne na ścieranie, długotrwałe, pięknie łączą się ze sobą a także innymi produktami, np. bronzerem w sztyfcie/kamieniu, innym pudrem pod oczy.
Producent zapewnia:
"Natychmiast zapewnia idealne, pełne krycie, trwałe do 24h. Nowe produkty z linii Perfect Stay 24H + Perfect Skin Primer dodatkowo zawierają bazę pod podkład - to najprostszy sposób na nieskazitelny makijaż!"
...a ja się z tym wszystkim zgadzam. Dodatkowo korektor jest najbardziej kryjącym korektorem jaki kiedykolwiek miałam - ideał ze względu na moją problematyczną cerę.
◄ Podkład ►
Pojemność: 30 ml
Cena: 47,00 zł
◄ Korektor ►
Pojemność: 6,5 ml
Cena: 30,00 zł
◄ Puder ►
Pojemność: 7 g
Cena: 37,00 zł
(kliknij w zdjęcie aby je powiększyć) |
O tym pudrze modelującym z Inglota pisałam w ramach notki o PREZENTACH z zeszłego roku. Jak widać puder przez rok codziennego używania jest prawie nienaruszony, nie mam pojęcia ile jeszcze będę go używała zanim w ogóle zobaczę denko.
Pojemność: 5,5 g
Cena: 32,00 zł
(kliknij w zdjęcie aby je powiększyć) |
Jedna z moich dwóch ulubionych palet tego roku - o drugiej z nich zrobię osobną notkę, bo naprawdę na to zasługuje! O niej także pisałam w poście z zeszłorocznymi światecznymi prezentami. Dla przypomnienia wstawię Wam swatcha z tamtego postu i opiszę je Wam.
(kliknij w zdjęcie aby je powiększyć) |
- - Venus - złamana biel, łagodny półmatowy
- - Foxy - biszkoptowo-kremowy, matowy
- - Walk of Shame - brzoskwiniowo-różowy, matowy
- - Naked2 - szarobrązowy matowy
- - Faint - ciepły płowy brąz, matowy
- - Crave - nasycony brązowo-czarny, matowy
(kliknij w zdjęcie aby je powiększyć) |
Pojemność: 6 x 1,3g
Cena: 145,00 zł
(kliknij w zdjęcie aby je powiększyć) |
Mój absolutny, niezaprzeczalny faworyt jeśli chodzi o eyelinery dostępne w drogerii. Uprzedzam - zyskuje dopiero po jakimś czasie używania, na początku jest bardzo mokry i przez to nieco kłopotliwy w używaniu. Pisałam o nim w poście na temat WYZWANIA z Trusted Cosmetics.
Pojemność: 4 ml
Cena: 8,00 zł
(kliknij w zdjęcie aby je powiększyć) |
Kto mnie zna lub czyta mojego bloga skrupulatnie ten wie, że od wielu lat nie rozstaję się z tuszem od Bourjois a mianowicie tą wodoodporną wersją Twist Up The Volume. Nie osypuje się, nie "odbija" na powiekach, jego wodoodporność naprawdę działa. Poza tym ładnie rozczesuje, wydłuża i pogrubia rzęsy. Jedynym minusem jest to, że... trudno go zmyć. Używam jej codziennie co widać poprzez sfatygowane i zmęczone życiem opakowanie. Staram się ją kupować na promocjach, bo w regularnej cenie mój portfel skamle.
Pojemność: 8 ml
Cena: 49,00 zł
(kliknij w zdjęcie aby je powiększyć) |
Ulubieńcem do ust jest kolejny produkt od Bourjois - pomadka płynna Rouge Edition Velvet w kolorze 05 "Ole Flamingo!". Pomadki te albo się kocha, albo nienawidzi. Niektórym przeszkadza ich piankowa konsystencja lub zapach. Ja jestem w nich absolutnie zakochana, uwielbiam je za długotrwałość, pigmentację, gamę kolorystyczną i komfort noszenia. Minusem jest to, że jeśli ktoś ma problemy z pierzchnięciem ust i suchymi skórkami (jak ja) to lepiej najpierw poddać je peelingowi i nawilżeniu, a dopiero później nałożyć ten produkt, ponieważ ma on skłonność do wysuszania. Absolutnie wart swojej ceny, bardzo wydajny.
Pojemność 6,7 ml
Cena 50,00 zł
Poznaliście moich ulubieńców roku - znacie ich? Koniecznie opowiedzcie o swoich!
Nie znam tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńSzkoda :)
UsuńEyeliner muszę koniecznie wypróbować, bo szukam "swojego jedynego". :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego we właśnie rozpoczętym Nowym Roku!
Wypróbuj! Zwłaszcza, że jest taki tani :)
UsuńTa paletka Naked tak kusi! :D
OdpowiedzUsuńO eyelinerze słyszałam wiele dobrych opinii, ale jakość nie mogę się nauczyć malowania kresek :(
Ja także dodałam u siebie nowości, także zapraszam serdecznie i pozdrawiam :)
Mnie kuszą prawie wszystkie paletki na świecie :D
UsuńSama długo się uczyłam kresek, na początku malowałam tylko do końca powieki, ale teraz nie wyobrażam sobie nie maznąć jaskółki :D
Szczerze to... żadnego z tych kosmetyków nie używałam :)
OdpowiedzUsuńPrzyjdzie i Twoja kolej :D
UsuńPaletka Naked mnie kusi.
OdpowiedzUsuńMnie kusi teraz Naked Ultimate Basics ♥
UsuńMam eyeliner z Eveline. bardzo go lubię. Ma tez mascarę z Bourjours, ale inną wersję.
OdpowiedzUsuńczeka na na razie w zapasach. gdy kupowałam nie było wersji wodoodpornej.
Zachęciłaś mnie do paru produktów dziękuje <3
OdpowiedzUsuńA proszę Cię bardzo :)
Usuńjeszcze nie używałam kosmetyków z Astora, a widzę, ze coraz bardziej się tę firmę chwali, może sama wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńKisses, Patt
http://dressupwithpatt.blogspot.com/
Tak, dodatkowo mają świetnie lakiery do paznokci <3
UsuńPaletka Naked wydaje się być świetna. <3 Jednak przeraża mnie trochę jej cena http://moose-cosmetics.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJa sobie ją "zażyczyłam" jako prezent świąteczny :D
UsuńBardzo łada paletka! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:)
UsuńŚwietne produkty! Na pewno wyprobuję niektóre z nich <3
OdpowiedzUsuńPolecam serdecznie! :)
UsuńPaleta jest cudowna. Ulubieńcy są boscy! Bardzi fajnie się czyta:)
OdpowiedzUsuńdaffash.blogspot.com
Cudowna by była gdyby się tak w niej cienie nie kruszyły :(
UsuńJa w tym roku dostałam szminkę Bourjois i jak dla mnie jest mega ;)
OdpowiedzUsuńświetny post ;)
Podkłady z Astora zawsze mnie uwodziły wszystkim :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńUwielbiam posty z tej serii, zawsze znajduję jakieś kosmetyczne perełki. Od dłuższego czasu zastanawiam się nad zakupem tej paletki cieni.
OdpowiedzUsuńOdwdzięczam się za szczere komentarze.
Pozdrawiam,annnathalie.blogspot.com
Eveliner najlepszy. Niestety podklad z Astor u mnie się nie sprawdził....
OdpowiedzUsuńmiszmaszgirl.blogspot.com
Mam tę pomadkę i jestem z niej bardzo zadowolona! <3
OdpowiedzUsuń