Co ta kwarantanna robi z ludźmi... Tak długo wzbraniałam się przed publikacją posta z zużyciami produktów, ale jednocześnie za każdym razem odkładałam puste opakowania - wiesz, na wypadek gdybym jednak się zdecydowała. Jako, że zebrała mi się już cała torba to postanowiłam, że czas najwyższy się przełamać i pozbyć tych wszystkich pustych opakowań. I oto jest! Moje pierwsze DENKO. I to nawet makijażowe!
Jeden z moich ulubionych podkładów. Za niską cenę (31 zł w Rossmannie lub 14-18 w sieci) mamy podkład ze średnim kryciem, który możemy budować według potrzeb. Dla mnie ważnym aspektem przemawiającym za tym produktem jest również jego rzadka, lejąca konsystencja, z którą bezproblemowo się pracuje. Pisałam o nim więcej w poście na temat zeszłorocznej promocji w Rossmannie - TUTAJ. Ja pod koniec produktu zawsze rozcinam tubkę, ponieważ na jej ściankach jest jeszcze mnóstwo podkładu do wykorzystania. Na pewno kupię ponownie!
O tym bronzerze pisałam już tutaj w ramach posta Ulubieńcy Roku 2019. Bardzo lubię ten produkt i fakt, że kupiłam go ponownie może to tylko potwierdzić. Naprawdę polecam!
Puder ten otrzymałam w ramach zakupu pudełka BeGlossy - Golden Box NO 8 i powiem szczerze, że cieszę się, że nie kupiłam go świadomie tylko otrzymałam w boxie subskrypcyjnym. Produkt ten jest tak nijaki, że nawet ciężko mi cokolwiek o nim powiedzieć. Faktem jest, że odzwyczaiłam się od używania pudrów w kamieniu. Spełniał swoją rolę - matowił. Zużyłam go głównie dlatego, że był malutki, bo miał tylko 3g i łatwo było go zapakować na jakiś wyjazd. Na pewno nie kupię ponownie.
Jeśli się nie mylę to otrzymałam ten rozświetlacz od Karoliny kilka lat temu (!) w prezencie urodzinowym. Wtedy nie używałam tego typu produktów, ponieważ uważałam, że na mojej okrągłej twarzy będzie to wyglądać jakbym się spociła. Jak wiesz - w końcu się przełamałam i chętnie sięgam po rozświetlacze. Wracając do "Diamond Illuminator" - zużyłam jego resztkę w tym roku do stworzonego przez siebie balsamu rozświetlającego do ciała. Do jego przygotowania użyłam pustej butelki po fixerze z Inglota, balsamu z Ziaji i kilka różnych rozświetlaczy, które się u mnie nie sprawdziły. Co mogę powiedzieć o jego działaniu na twarzy? Polecam osobom, które zaczynają przygodę z rozświetlaczami i którym nie zależy na mocnym pigmencie i tafli na twarzy. Ja na pewno nie sięgnę po niego ponownie.
Z marką Annabelle Minerals nie za bardzo się lubię. O ile cienie są jeszcze w miarę do użytku tak po produktach do makijażu twarzy miałam ropną masakrę, która zeszła dopiero przy pomocy antybiotyków. Cień zużyłam głównie do makijaży codziennych, do pracy, ponieważ nakładałam tylko ten jeden cień i na niego od razu eyeliner. W mojej ocenie - produkt całkowicie dla mnie zbędny. Nie kupię ponownie.
Najlepszy eyeliner jakiego kiedykolwiek używałam. Nie do zdarcia. Kaśka zrobiła taką dobrą robotę, że szok! Pędzelek pozwala na namalowanie każdej pożądanej przez nas kreski - niezależnie od długości, grubości, kształtu i... umiejętności. Świetnie sprawdzi się zarówno dla osób, które chciałyby nauczyć się podkreślania oczu eyelinerem jak i tych doświadczonych, które szukają zaufanego produktu, np. na wielkie wyjścia lub wielogodzinną ekspozycję. Eyeliner trzymał mi się przez cały dzień w pracy (8-10 godzin) a także wytrzymał kilkugodzinną drzemkę po niej. Jak już mówiłam - NIE DO ZDARCIA. Szkoda, że to limitowana edycja, bo na pewno kupiłabym ponownie! ♥

I tak przebrnęliśmy przez moje pierwsze DENKO!
Następny post z tej serii będzie odnośnie pielęgnacji.
Znasz produkty, które zużyłam i o których opinią podzieliłam się dzisiaj z Tobą?
Zgadzasz się ze mną?
A może zachęciłam Cię do zakupu produktu, którego nie znasz?
Koniecznie daj znać!
Znasz produkty, które zużyłam i o których opinią podzieliłam się dzisiaj z Tobą?
Zgadzasz się ze mną?
A może zachęciłam Cię do zakupu produktu, którego nie znasz?
Koniecznie daj znać!
Do następnego!
Buziaki,

kompletnie nie znam tych produktów.
OdpowiedzUsuńSzkoda 😢
UsuńAhh jakie fajne denko, ciekawa jestem tego podkładu - muszę go kupić! ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam! ♥
UsuńSzczerze mówiąc, to nie znam ani jednego z tych produktów więc ciężko mi skomentować. Kolorówka i u mnie idzie w podobnych ilościach :)
OdpowiedzUsuńU mnie przez pandemię bardzo zwolniło denkowanie :)
UsuńŻadnego z tych kosmetyków jeszcze nie miałam okazji testować. Bardzo mi się podoba bronzer Wibo :) Widziałabym go u mnie :)
OdpowiedzUsuńPolecam! 🤍
UsuńZnam tylko pierwszy kosmetyk z tych propozycji
OdpowiedzUsuńJeden z moich ulubionych podkładów :)
UsuńDenko jedt bardzo fajnie, podkład bardzo lubię nie raz króluje u mnie.
OdpowiedzUsuńRównież bardzo go lubię 🤍
UsuńCześć Kochana, ciekawa wersje denko. O niektórych produktach już raz słyszałam, o podkładzie słyszałam już wieeele i każdemu się podobał i sprawdził.
OdpowiedzUsuńPodkład jest jednym z moich ulubionych ♥
UsuńNiestety,nie znam żadnego z tych kosmetyków, no może jedynie ze słyszenia. Ja obecnie raczej się nie maluję, no chyba, że idę na jakieś ważne spotkanie. Niestety, w ostatnim czasie było ich niewiele.
OdpowiedzUsuńJa od początków pandemii w ogóle się nie malowałam. Dopiero niedawno zaczęłam co jakiś czas wracać do makijaży, ponieważ sprawiają mi one niesamowitą przyjemność ♥
Usuńznam tylko diamond iluminator od wibo i niestety nie jest to mój ulubiony rozświetlacz :(
OdpowiedzUsuńMój zdecydowanie również nie! Zużyłam go, ponieważ naprawdę długo u mnie leżał :(
Usuń